- Przeciętny Rosjanin może mieć poglądy jeszcze radykalniejsze od Władimira Putina. Gdyby zrobić badania socjologiczne, może się okazać, że właśnie to wynikałoby z portretu statystycznego mieszkańca Rosji - uważa dziennikarz Paweł Reszka, były korespondent w Moskwie. Podkreśla, że rosyjski przywódca robi wszystko, by przejść do historii jako ktoś, kto powiększył obszar kraju.