Trwa ładowanie...

Rolnicy rozpoczęli strajk okupacyjny w Sejmie. Chcą spotkania z Tuskiem

Rolnicy, którzy weszli do Sejmu dzięki posłom Konfederacji i PiS ogłosili rozpoczęcie strajku okupacyjnego. Twierdzą, że nie opuszczą budynku parlamentu do czasu, aż spotka się z nimi premier Donald Tusk. Interweniowała Straż Marszałkowska.

Strajk rolników w SejmieStrajk rolników w SejmieŹródło: East News, fot: Adam Burakowski
d2iwtwd
d2iwtwd

Rolnicy ze "związku rolniczego Orka" rozpoczęli strajk okupacyjny. Mają z sobą transparenty "rządamy spotkania z premierem" (pisownia oryginalna), "stop Zielony Ład", "unijna polityka zniszczy ziemie i rolników". Jeden z banerów, który chcieli wywiesić na barierce, zarekwirowała Straż Marszałkowska.

Rolnicy chcą spotkania z Donaldem Tuskiem. Podkreślają, że są gotowi nocować w parlamencie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polskie truskawki za ponad 20 zł za kg. Wiemy, kiedy będzie taniej

- Nikt z nami nie rozmawiał, stoimy w tym samym miejscu. Nie dobijamy do brzegu. To, że chcą nam dać 300 zł i kupić nasz głos, nie rozwiązuje naszych problemów - mówił jeden z rolników.

d2iwtwd

- Chcielibyśmy porozmawiać, kiedy ta sytuacja będzie rozwiązana. Zaraz będzie pół roku, kiedy stoimy na blokadach, jesteśmy już zmęczeni. Nie chcemy utrudniać kierowcom w miastach - mówił jeden z rolników.

Do rolników po godz. 15 podeszła Straż Marszałkowska. Strażnicy chcą przeprowadzić strajkujących w okolice stolików dziennikarskich.

Czego chcą rolnicy?

- Nie może być tak, że daje nam się pieniądze, a worek, z którego nam pieniądze uciekają jest nadal otwarty. Ukraina musi być zamknięta na wjazd towarów niekontrolowanych i niebadanych. Trujemy własnych obywateli, a zależy nam, by obywatele jedli zdrową żywność - mówił.

Jak podkreślają rolnicy, nie chcą być upolityczniani. Apelowali do wszystkich partii o wydanie im przepustek, zgodziły się dwie - PiS oraz Konfederacja.

d2iwtwd

Przy strajkujących rolnikach czuwają Grzegorz Braun z Konfederacji i Robert Telus z PiS. Dziennikarz WP Patryk Michalski zapytał rolników, czy nie obawiają się oskarżeń o prorosyjskość, ze względu na obecność Brauna.

- Proszę nie upolityczniać strajków rolniczych. Czy pan poseł Braun je polską żywność, czy sobie sprowadza z Chin? Wszystkich nas dotyczy Zielony Ład i jedzenie, które spożywamy. Dlaczego na siłę próbujecie nas wciągnąć, że my jesteśmy albo Konfederacja, albo PiS, albo inne opcje, albo PO, albo Hołownia - mówił rolnik Mariusz Borowiak.

Czytaj więcej:

d2iwtwd
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2iwtwd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2iwtwd
Więcej tematów