Wywołał awanturę w Izraelu. Wystarczyło jedno słowo ministra
Itamar Ben Gwir, minister bezpieczeństwa w izraelskim rządzie, znany ze swoich skrajnie prawicowych poglądów, opublikował na platformie X wpis, w którym piątkowy atak na Iran ocenił jako "żałosny". Zawierający tylko jedno słowo wpis został natychmiast przekazany dalej przez irańską agencję Tasnim i ostro skrytykowany przez opozycję.
Wpis izraelskiego ministra jest dosyć krótkie, gdyż składa się z jednego słowa. Brzmi ono "דרדל׳ה", ma wiele znaczeń m.in. "żałosne", "słabe", "rozczarowujące".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na wpis Ben Gwira zareagował Jair Lapid, polityk opozycyjny, który nie szczędził ostrych słów.
"Nigdy wcześniej minister nie wyrządził tak poważnych szkód bezpieczeństwu kraju, jego wizerunkowi i statusowi międzynarodowemu" - napisał na platformie X. Lapid stwierdził, że Ben Gwir "w niewybaczalnym, jednowyrazowym wpisie udało się wyszydzić i zawstydzić Izrael od Teheranu po Waszyngton".
Polityk opozycyjny zasugerował również, że Ben Gwir powinien natychmiast podać się do dymisji. "Każdy inny premier wyrzuciłby go dziś rano z rządu. Nawet ministrowie, którzy siedzą obok niego i milczą jak owce, nie są wolni od odpowiedzialności" - napisał Lapid.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Portal internetowy z Izraela zacytował również anonimowy komentarz, pochodzący z "kręgów najbliższych premierowi Benjaminowi Netanjahu". Według tego źródła ocena Ben Gwira jest "infantylna" i "nie nadaje się do dyskusji".
Odwet Izraela
W piątek rano media informowały o odgłosach eksplozji w dwóch rejonach Iranu oraz o ataku na bazę sił przeciwlotniczych w Syrii. W oficjalnych komunikatach władz i armii irańskiej nie pojawiły się jednak oskarżenia wobec Izraela. Zamiast tego, podawano w wątpliwość izraelską odpowiedzialność za atak, co - jak zauważył portal Times of Israel - sugeruje, że również Teheran nie dąży do eskalacji konfliktu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie a bezpieczeństwo Polski w Unii. "Trzeba dokonać wyboru"
Konflikt Izrael-Iran
Napięcie między Iranem a Izraelem wzrosło, kiedy w październiku ubiegłego roku palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas przeprowadziła atak na Izrael i uprowadziła ponad 240 osób. Od tego czasu, grupy wspierane przez Iran, takie jak Hezbollah, Islamski Dżihad, Huti oraz liczne milicje stacjonujące w Iraku i Syrii, regularnie atakują izraelskie cele.
Izrael odpowiada na te ataki, a na początku tego miesiąca ostrzelał konsulat Iranu w Syrii, zabijając wysokiej rangi irańskich dowódców, w tym dwóch generałów. W odpowiedzi na to Iran przeprowadził zmasowany atak rakietowo-dronowy na Izrael, który został niemal w pełni odparty. Teraz oczekuje się odpowiedzi ze strony Izraela, choć międzynarodowa społeczność apeluje o powściągliwość i uniknięcie dalszej eskalacji konfliktu, który mógłby rozprzestrzenić się na cały Bliski Wschód.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.