Trwa ładowanie...
d2czqg6
Ministrowie do Brukseli. Inny kandydat tłumaczy powody

Ministrowie do Brukseli. Inny kandydat tłumaczy powody

Trzech ważnych ministrów chce kandydować do Parlamentu Europejskiego. Wywołuje to niezadowolenie nawet wśród sympatyków KO. Do tego, że to decyzja podyktowana koniecznością, przekonywał w WP jeden z polityków frakcji rządzącej. - Wysyłamy do Europy najsilniejszą z możliwych reprezentacji - komentował w programie "Tłit" poseł KO Bartosz Arłukowicz. - Proces rozliczenia, jeżeli ma być przeprowadzony zgodnie z prawem i nie tak, jak robił to PiS, musi trwać. Mamy chociażby prokuraturę, która była skrajnie upolityczniona i minister Bodnar naprawia ten system - powiedział, ale jeszcze raz podkreślił, że to wszystko trwa. Zdaniem polityka wystawienie czołowych polityków ma swoje podstawy. - Trudno oczekiwać, żebyśmy wystawiali reprezentację pozbawioną kogoś tylko dlatego, że pełnił funkcję ministra. Kierwiński jedzie, ponieważ jest mocnym politykiem warszawskim, który daje szanse na duże poparcie społeczne. Podobnie Budka i Sienkiewicz. Ja także startuję do Parlamentu Europejskiego. Przyjechałem do Polski z Parlamentu Europejskiego, by stanąć w szranki 15 października, by pomóc koleżankom i kolegom w walce z pisowskim państwem - dodał.

d2czqg6
d2czqg6
Więcej tematów